Przejdź do głównej zawartości

WBP popularyzatorem dziedzictwa kulturowego Warmii i Mazur

Patronka Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie, Emilia Sukertowa-Biedrawina zapoczątkowała badania i ochronę dziedzictwa kulturowego Warmii i Mazur po 1945 r. Ratowała przed zniszczeniem ocalałe z II wojny światowej księgozbiory regionalne, które stały się zalążkiem biblioteki kierowanego przez nią Instytutu Mazurskiego[1]; zainicjowała wydawanie kwartalnika „Komunikaty Mazursko-Warmińskie” oraz „Bibliografii Warmii i Mazur”; napisała liczne artykuły o historii i folklorze regionu oraz działaczach na rzecz jego polskości; zbierała i opracowywała literacko bajki i legendy mazurskie; organizowała wystawy o tematyce regionalnej. Misję Emilii Sukertowej-Biedrawiny kontynuuje kilka instytucji, wśród których Instytut Północny i Uniwersytet Warmińsko-Mazurski koncentrują się na badaniach naukowych regionu, WBP na działalności popularyzatorskiej, a Muzeum Warmii i Mazur łączy oba obszary działalności.

W jaki sposób WBP promuje kulturę regionu? Przede wszystkim publikując kolejne tomy „Bibliografii Warmii i Mazur” oraz bibliografie okolicznościowe (np. z okazji 600-lecia bitwy grunwaldzkiej w 2010 r. czy 100-lecia plebiscytu na Warmii, Mazurach i Powiślu w 2020 r.), a także organizując spotkania autorskie z pisarzami regionalnymi, promocję nowości wydawniczych oraz coroczny Przegląd Wydawnictw Regionalnych „Moje Twoje Nasze” (od 2008 r.). Przeglądowi towarzyszy wiele ciekawych imprez, np. prezentacje starych druków ze zbiorów własnych i zaprzyjaźnionych bibliotek, warsztaty kaligrafii, czerpania papieru, tworzenia komiksów o postaciach zasłużonych dla regionu (np. o Erichu Mendelsohnie). WBP organizuje również co roku głosowanie na „Wawrzyn – Nagrodę Czytelników” oraz galę przyznawanego przez Kapitułę „Wawrzynu – Literackiej Nagrody Warmii i Mazur”.

Kolejnymi formami promocji regionu są debaty, konferencje, konkursy, festiwale, wystawy i inne imprezy poświęcone rocznicom ważnych wydarzeń historycznych, sławnym postaciom, literaturze, muzyce, sztuce, kulturze ludowej i rzemiosłu regionu. Wśród nich warto przypomnieć „Rozmowy o dziedzictwie kulturowym Warmii i Mazur”, realizowane we współpracy z Instytutem Północnym i Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim, konferencję o 90-leciu szkół polskich na Warmii i Mazurach (2019), piknik plenerowy „W drodze na Grunwald” (2014), cykl imprez z okazji Roku Feliksa Nowowiejskiego w 2010 r. (m. in. konkurs i wystawa pokonkursowa ekslibrisu o kompozytorze) i w 2016 r. (m. in. zajęcia muzyczne dla dzieci i młodzieży z rysowaniem karykatury artysty) oraz cykl spotkań „Legendy Olsztyna obrazem i słowem” (2017). Wśród wystaw o tematyce regionalnej organizowanych w Galerii Stary Ratusz oraz poszczególnych działach WBP za jedne z najciekawszych uważam „Twój dom – dialog z tradycją” (nagrodzone projekty domów wiejskich i podmiejskich nawiązujących do tradycyjnego budownictwa ludowego Warmii i Mazur – 2011), „Pamiątkę regionu Warmii i Mazur” (2011 i kolejne edycje) czy „Jest teatr w Olsztynie” (o Teatrze im. Stefana Jaracza – 2014).

Kapliczka w Szalmi (pow. Braniewo).
Fot. A. Romulewicz (2007) 
ze zbiorów WBP w Olsztynie

Promując dziedzictwo kulturowe Warmii i Mazur, Wojewódzka Biblioteka Publiczna dba o różnorodność form promocji, ich stałe unowocześnianie i dotarcie do różnych grup odbiorców. Przykładem imprez przeznaczonych dla wszystkich grup wiekowych jest wspomniany piknik „W drodze na Grunwald” z 2014 r., podczas którego uczestnicy poznawali kulturę średniowiecza poprzez gry planszowe, gawędy o rycerzach i modzie średniowiecznej oraz próby rycerskie (kompletowanie stroju do bitwy, śpiewanie „Bogurodzicy”, picie kobylego mleka, ratowanie damy z opresji, sprawdzenie swojej tężyzny fizycznej oraz średniowiecznej wiedzy medycznej). W podobnym klimacie utrzymana jest akcja „Czytaj! Graj! Pamiętaj!” (od 2016 r.), której uczestnicy testują i pogłębiają swoją wiedzę o Warmii i Mazurach poprzez konkursy literackie, gry i zabawy plastyczne, zręcznościowe i interaktywne, m. in. bierki, memory, domino, escape room „Na tropie tajemnicy dzieła Kopernika” czy skanowanie QR kodów do „Bibliografii Warmii i Mazur”.

Duża część imprez o tematyce regionalnej jest organizowana lub współorganizowana przez Pracownię Regionalną i Informatorium – dział WBP specjalizujący się w udzielaniu użytkownikom informacji o bibliotece i regionie oraz upowszechnianiu wiedzy o kulturze Warmii i Mazur. Do najciekawszych projektów zrealizowanych przez ten dział należą moim zdaniem serwisy internetowe „Zabytkobranie” (2009), „Grunwald” (2010), „Leksykon Kultury Warmii i Mazur” (2011/2012), „Plebiscyt 1920 na Warmii, Mazurach i Powiślu”; konkursy: „Moje korzenie, czyli skąd jestem?” (2015 i 2017 – przedstawienie genealogii własnej rodziny w formie dokumentu tekstowego, nagrania dźwiękowego, prezentacji multimedialnej lub filmu), „16x90” (2019 - fotografia w stylu flat lay o historii jednej z polskich szkół z okazji 90-lecia polskiego szkolnictwa na Warmii i Mazurach) oraz wystawy „Słowo ważna rzecz” (z okazji Roku Reformacji 2017), „Skarby Warmii” (2017), „Demony, duchy. Kto mieszka w bajkach Warmii i Mazur?” (2019). Wśród innych działań Pracowni Regionalnej i Informatorium chciałabym wymienić przede wszystkim redagowanie wspomnianej już „Bibliografii Warmii i Mazur”, gromadzenie i opracowywanie w postaci katalogu elektronicznego dokumentów życia społecznego (zaproszeń, plakatów, albumów, folderów, ulotek, pocztówek i in.), udostępnianie zbiorów zabytkowych w Warmińsko-Mazurskiej Bibliotece Cyfrowej oraz organizowanie warsztatów z edukacji regionalnej dla dzieci, młodzieży i dorosłych.

Popularyzując kulturę Warmii i Mazur, Wojewódzka Biblioteka Publiczna współpracuje z wieloma instytucjami regionalnymi i krajowymi oraz włącza się w organizowane przez nie projekty i imprezy. Przykładem są Europejskie Dni Dziedzictwa we współpracy z Narodowym Instytutem Dziedzictwa, w ramach których w bibliotece odbywały się Przegląd Wydawnictw Regionalnych, warsztaty rzemiosł papierniczych i drukarskich, gry miejskie o historii Olsztyna i jego mieszkańców, gry o kulturze ludowej Warmii i Mazur, a także wystawy sztuki, warsztaty plastyczne i imprezy muzyczne w ramach organizowanych przez przedstawicieli mniejszości narodowych Festiwalu Mendelsohna, Dni Kultury Żydowskiej oraz Dnia Mazurskiego, zwracających uwagę na wielokulturowość naszego regionu.

Z okazji 70-lecia powstania życzę Bibliotece stałego i pomyślnego rozwoju, kolejnych pokoleń wiernych Czytelników, podejmowania i poszukiwania nowych inicjatyw i wyzwań oraz kontynuacji promocji dziedzictwa kulturowego Warmii i Mazur.

KK



[1] W latach 1963-2019 Ośrodek Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego, a od 2019 r. Instytut Północny im. Wojciecha Kętrzyńskiego.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Faworki czy chrust?

Zapytano mnie ostatnio czy na Warmii jadano faworki czy chrust. Sądząc z zachowanych opisów etnograficznych częściej spotykaną nazwą są faworki. Samo słowo ma ciekawą etymologię. W języku angielskim favor oznacza łaskę, przychylność (co z kolei nasuwa skojarzenia z zabieganiem w okresie zapustnym na Warmii o pomyślność w przyszłorocznych plonach). W języku francuskim faveur ma dodatkowe znaczenie – odnosi się do wąskiej wstążki. Chrust do słowo polskie i odnosi się do suchych gałązek albo gęstych zarośli. Wyraźnie tłumaczy to istotę słodkich chruścików. Ponieważ jednak badań językoznawczych na ten temat na Warmii nikt nie zrobił, kwestia faworki czy chruściki pozostanie jak na razie nierozstrzygnięta. Tymczasem jedno jest pewne - słodkie, smażone wyroby w kształcie zawiniętego ciasta, podobnie jak pączki, tradycyjnie robiono w czasie ostatków i kojarzą się nam dzisiaj z Tłustym Czwartkiem. W mojej rodzinie (trzecie pokolenie na Warmii) nazywaliśmy je po prostu chruścikami, choć robio

Gwara warmińska. Elementarz i komentarz

 I. Lewandowska, E. Cyfus,  Elementarz gwary warmińskiej. Rodzina, dom i zagroda ,   LGD "Południowa Warmia", Barczewo 2012, 62 s. (z CD) Język, którym posługiwali się autochtoni na Warmii (warm. hizyge - tutejsi), w 2012 roku doczekał się swojego elementarza. Wano wejta. Łuradowoła by sia moja óma, Warnijko w Nagladach łurodzona, co by ino ziedziała, że je tero ksiónżka o tym, jak godoć po naszamu*.   Óma móziła po naszamu** , po polsku i po niemiecku. Jej sześcioro dzieci pamięta warmińską gwarę, w której się wychowywało.   Tym większe było zainteresowanie mojej Mamy, najmłodszej córki Babci, publikacją I. Lewandowskiej i E. Cyfusa. Książka chibko przywołała wiele wspomnień, jak to łu noju było*** .  Wyrażając ogromne uznanie  dla pracy I. Lewandowskiej i E. Cyfusa, podajemy w poniższym komentarzu różnice między wykładnią w "Elementarzu...", a językiem mówionym z okolic Gietrzwałdu. Nie ma ich wiele, ale skoro się pojawiły, wydają się wa

Kurpiowsko-mazurskie fafernuchy

W kilku książkach o tradycjach kulinarnych Warmii i Mazur znalazłam informacje o fafernuchach – niemożliwie twardych ciastkach w charakterystycznym kształcie kopytek, będących świetnym dodatkiem do… wódki. Kurpiowsko-mazurskie łakocie Jednym tchem wymienia się je z innymi daniami o dziwnych nazwach jak dzyndzałki, farszynki czy karmuszka. Nie świadczy to jednak o tym, że owe fafernuchy wyszły z kuchni dawnych Warmiaków albo Mazurów. Jak się przekonałam, nadal współczesnym mieszkańcom naszego województwa pozostają dość obce. Słusznie natomiast łączy się je z Kurpiami i ich dziedzictwem kulinarnym. Ciekawie na ich temat pisze autor bloga Weganon. Warto jednak tylko zastanowić się czy faktycznie ciacha przywędrowały z Mazur na Mazowsze, czy może odwrotnie. Biorąc pod uwagę skąd pochodzą sami Mazurzy, kierunek przenikania się kultur może być zaskakujący i nieoczywisty.  Pieprzowe ciasteczka Sama nazwa tych „pogryzajek” pochodząca z niemieckiego „pfefferkuchen” może też mie