Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2018

Jak to jest zostać pisarzem...

Uwaga: to będzie niezwykle osobisty wpis - w pierwszej osobie z odniesieniami do biografii piszącego oraz z - być może - dyskusyjnymi przemyśleniami. Takich na blogu regionalnym do tej pory chyba nie było. Ale gdzie ma się człowiek z Pracowni Regionalnej wypisać, jak nie na na blogu Pracowni?... W większości wywiadów, które czytałam - a w których padło to wiekopomne pytanie - pisarz, poeta, czy inny człowiek słowa, wiedział, po stokroć wiedział, że kiedyś będzie pisał książki. Wiedział zgoła od urodzenia, od wczesnego dzieciństwa, czy odkąd tylko poznał litery. Wtedy też już wiedział, że może nie robić w życiu wielu rzeczy, ale pisał to będzie NA PEWNO! Bo to zawsze był jego los, przeznaczenie i podstawowa pasja. I wiedział o tym każdy z jego rodziny, jego wszyscy nauczyciele oraz większość znajomych. A ja nie wiedziałam. Bo co innego jest umieć pisać - oczywiście w sensie literackim (jak to brzmi) - a co innego chcieć i musieć pisać. Bo niektórzy muszą, inaczej się ud

Skarb pod jemiołą

Mówią: święta, święta i po świętach. W bibliotece też zdjęto dekoracje i zniknęła choinka. Ale chcę się z Wami podzielić pewną poświąteczną refleksją, a właściwie odkryciem. Odkryciem literackim i etnograficznym, naturalnie dotyczącym naszego regionu.Chodzi o Viscum Album L. czyli jemiołę pospolitą, niepozorną krzewinkę, która rośnie sobie wysoko na drzewach (głównie liściastych) wiodąc spokojne życie niesławnego półpasożyta. Widać ją z daleka, bo jej gałązki zwieszają się niczym malownicze kule, które tak chętne wieszamy w święta pod sufitem. No właśnie! Tylko po co? I czy zawsze tak było? Weiße Mistel, Rys. Franz Eugen Köhler, Köhler's Medizinal-Pflanzen , 1897 Jeszcze 20 lat temu nikomu nie przyszłoby do głowy, aby wdrapywać się na topolę lub brzozę, żeby ścinać gałęzie jemioły, aby móc się pod nią bezkarnie całować. Owszem, białe owocki wyglądają uroczo, ale to przecież tylko pokarm dla ptaków. Już w szkole uczono, że to jemiołuszka ( Bombycilla garrulus L. ) zjadaj