Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2016

Wieczna niespodzianka – barokowy Wiesław Wachowski

Wiesław Wachowski podczas spotkania (fot. Anna Rau) W miniony wtorek, 22 listopada, w olsztyńskim zamku odbyło się kolejne spotkanie z cyklu „ Zachęta do sztuki" – tym razem poświęcone Wiesławowi Wachowskimu. Impreza była tak niezwykła, jak niezwykły jest ten olsztyński artysta. Zresztą chyba nikt, kto miał   możliwość obserwacji   któregoś z jego projektów artystycznych (o uczestnictwie czynnym nie wspominając), nigdy tego nie zapomni. Ta wyjątkowość wynika prawdopodobnie z niezwykłej wrażliwości Wachowskiego, dzięki której nieustannie dostrzega on w otaczających nas zwyczajnych przedmiotach oraz w zjawiskach naturalnych nie tylko różnorakie znaczenia metaforyczne, lecz i potrafi oddać je w zaskakujący, niecodzienny sposób. Artysta w swoich działaniach częstokroć używa przedmiotów do bólu prozaicznych: parasoli, rurek, kopert, młotków, wiader, słoików... - wszystkiego! - finalnie uzyskując mały cud. Tu można by dać za przykład mumele, czyli czyste płaszczyzny wody odb

Region w malarstwie

Wspomnienia z wystawy. Oksana Svizhak 10 dni pięknej, słonecznej pogody i wytężonej, twórczej pracy artystów zaproszonych na międzynarodowy plener malarski „Brodząc w kolorze-zielony” zaowocowało poplenerową wystawą, którą prezentowano   (na przełomie września i października) w galerii wystaw czasowych Muzeum w Ostródzie. Wybór tegorocznej edycji pleneru - koloru zielonego, tak jak i w ubiegłym – niebieskiego, ściśle łączył się z walorami, z których słynie, i które są najważniejsze dla regionu Warmii i Mazur, a którymi bez wątpienia są – niezwykle malowniczo ukszałtowane jeziora, przepiękna, nieskażona cywilizacją przyroda oraz ceglana, związana ze średniowieczną, krzyżacką historią – architektura. Krzysztof Iwin Na wystawie znalazły się prace 12 uczestników pleneru, była więc to prezentacja bardzo przekrojowa, bowiem została stworzona przez malarzy w różnym wieku, tworzących w odmiennych stylistykach, a - co najmniej codzienne i wyjątkowe – reprezentujących kilka

Księżyc w promocji

Zapewne niejeden wczorajszej nocy próbował u trwali ć niezwykłe piękno tarczy Księżyca. Nasz satelita nie tylko był w pełni, lecz także wydawał się większy niż zwykle. Zjawisko to ma swoje naukowe podstawy, wczoraj bowiem Księżyc znajdował się w perygeum swojej orbity – w najbliższym punkcie względem Ziemi. Dlatego też jego tarcza była o 14% większa, zaś natężenie blasku o 30% mocniejsze niż podczas typowej pełni . Księżyc nad Parkiem Centralnym Olsztynie Wszystkim bibliotekarzom znana jest praca w trybie zmianowym. Dzięki temu, że pogoda dopisała, wczorajsza kadra popołudniowo-wieczorna WBP zyskała bonus, czyli możliwość obserwacji Księżyca w takiej wspaniałości, jaką ostatnio obserwowano w 1948 r.! Oto próba utrwalenia tego niecodziennego (i romantycznego) widowiska. Nie było to łatwe, gdyż wszechobecne oświetlenie miejskie robiło Księżycowi sporą konkurencję - ale zdeterminowanym amatorom astronomii nawet w centrum miasta fortuna sprzyja... Księżyc nad Urzędem Ma