Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2015

Hans Kloss w Olsztynie

Niemały sukces książki Miłoszewskiego „Gniew” pokazał, jak bardzo lubimy, gdy niesamowitą akcję powieści autor zechce osadzić w znajomych nam okolicach. Frajdę sprawia wówczas nie tylko kryminalna zagadka, ale też podążanie za bohaterem w miejsca codziennie mijane, choć widziane już z innej perspektywy. Ta sama kawiarnia, po lekturze już nie jest taka sama. Rzecz ma się podobnie z filmami. Nie wiem czy tego typu emocje budzą wytwory kultury w mieszkańcach choćby Nowego Jorku, który jest tłem dla tysięcy produkcji i wydawnictw, ale w Olsztynie i owszem. Jeśli gdziekolwiek pojawi się wzmianka czy migawka zdradzająca, że akcja dzieje się w naszym mieście, czytelnicy i widzowie od razu skrzętne odnotowują ten fakt. Jeśli zaś mamy do czynienia z dziełem kultowym, należy się wręcz spodziewać, że po jakimś czasie do rąk fanów trafi kompletny zbiór cennych informacji, a osławione miejsca nabiorą statusu lokalnej atrakcji. Tak stało się z bardzo popularnym już w latach 60-tych polskim seri

Tupot kopytek baranka warmińskiego

Widok na ruiny opactwa (2015). Fot. Anna Rau Latem drogi prowadzą w różne ciekawe miejsca, czasem bardzo odległe od centrum Europy, którym oczywiście jest… Olsztyn ;). Na wyjeździe – zwłaszcza wakacyjnym (nawet u dorosłych) – nie myśli się o tym, co zostało. Chłonie się nowe, które może się podobać lub nie, cieszyć lub nudzić, zachwycać lub pozostawiać obojętnym, ale które z całą pewnością pochłania całość jestestwa turysty (szczególnie głodnego wrażeń) w stu procentach. A jednak… Ale od początku.  Prezbiterium kościoła. Fot. Anna Rau Fot. Anna Rau W Anglii, w hrabstwie North Yorkshire, jedną z dość licznie odwiedzanych atrakcji turystycznych jest Bolton Abbey, malownicza posiadłość w Wharfedale. Jej centrum stanowią dwunastowieczne ruiny klasztoru augustianów, porażające jeszcze i dziś ogromem oraz rozmachem i wykwintem architektonicznym umarłej – niestety – budowli. Cała nieruchomość składa się prócz tego z mini muzeum wraz z uroczym sklepikiem z produktam

Poeci z Warmii i Mazur - do piór!

Wiecznych, gęsich, kaczych… jakie tam macie. Jeśliście piśmienni, czujecie wsparcie (lub przekleństwo!) muz, a Wasze szuflady już nie domykają się od zeszytów pełnych wierszy -   zejdźcie na chwilę z obłoków. Pochylcie się nad tak przyziemną dla poety sprawą jaką jest rywalizacja. Zdajcie się na podszepty wewnętrznego głosu próżności (tak, tak! Nie oszukujmy się, nie ma dobrego poety bez odrobiny próżności) i zaufajcie mu. Być może chwała i sława są na wyciągnięcie Waszej strudzonej dłoni. Stańcie w szranki z innymi poetami i zawalczcie o własny, autorski tomik. Turniejowy czas trwa, a głos herolda donosi, że pozostał już tylko miesiąc, aby sprawdzić się w konkursie dla debiutujących literatów. Szlachetne zgromadzenie jakim jest Stowarzyszenie Pisarzy Polskich w mieście Olsztynie zaprasza.  Wszystko o Konkursie Literackim "Olsztyński Debiut"  (i jeszcze więcej) znajdziecie na stronie miłośników słowa www.sppolsztyn.pl anita

Okopy w Olsztynie, czyli na wieczną pamiątkę...

Ulica Kościuszki (fot. A. Rau) W Sieci – choćby na stronie opisującej przebieg budowy infrastruktury tramwajowej – można znaleźć sporo materiałów dotyczących „Projektu Tramwaj” w Olsztynie. Sam olsztyński wątek tramwajowy ma już ponad 100 lat   – w końcu takie właśnie, nowoczesne pojazdy przesuwały się po krętych i to wznoszących się, to opadających, ulicach Allensteinu już od 1907 r., po wojnie zaś, w polskim Olsztynie, woziły mieszkańców do 1965 r. I wydawałoby się, że ta akurat historia się urwała… A jednak nie! – i od wiosny tego roku (choć same przygotowania podobno rozpoczęły się już w 2011 r.) ulice miasta zaczęły przypominać teren budowy, poligon doświadczalny, wielkopowierzchniową makietę zniszczeń wojennych i tym podobne do wyboru… Tak czy owak, zaczęło się – i to w wielu miejscach na raz…  Ulica Piłsudskiego (fot. A. Rau) Sam pomysł Wielkiego Powrotu Tramwajów na Ulice Olsztyna ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Racjonalnie coś będzie można o