Uwaga: to będzie niezwykle osobisty wpis - w pierwszej osobie z odniesieniami do biografii piszącego oraz z - być może - dyskusyjnymi przemyśleniami. Takich na blogu regionalnym do tej pory chyba nie było. Ale gdzie ma się człowiek z Pracowni Regionalnej wypisać, jak nie na na blogu Pracowni?... W większości wywiadów, które czytałam - a w których padło to wiekopomne pytanie - pisarz, poeta, czy inny człowiek słowa, wiedział, po stokroć wiedział, że kiedyś będzie pisał książki. Wiedział zgoła od urodzenia, od wczesnego dzieciństwa, czy odkąd tylko poznał litery. Wtedy też już wiedział, że może nie robić w życiu wielu rzeczy, ale pisał to będzie NA PEWNO! Bo to zawsze był jego los, przeznaczenie i podstawowa pasja. I wiedział o tym każdy z jego rodziny, jego wszyscy nauczyciele oraz większość znajomych. A ja nie wiedziałam. Bo co innego jest umieć pisać - oczywiście w sensie literackim (jak to brzmi) - a co innego chcieć i musieć pisać. Bo niektórzy muszą, inaczej się ud...
Warmia i Mazury okiem bibliotekarza